W grudniu 2019 roku inflacja w Polsce wyniosła 3,4%. Wszelkie prognozy ekspertów wskazują na to, iż na początku 2020 roku wskaźnik ten będzie rósł. Ma to związek z podwyżkami cen, które dotkną Polaków od początku nowego roku. Do góry pójdą ceny między innymi prądu oraz przynajmniej części produktów spożywczych.
Czy inflacja jest obecnie wysoka?
3,4% to jeszcze nie koniec świata. Natomiast faktem jest, że jest to jedna z najwyższych inflacji w Polsce w ostatnich latach. Przykładowo na przełomie 2018 i 2019 roku wskaźnik ten wynosił zaledwie poniżej 1%. Niewiele większą inflację mieliśmy 12 miesięcy wcześniej czyli na przełomie grudnia 2017 i stycznia 2018 roku.
3,4% to najwyższy wskaźnik inflacji od 2012 roku. Wtedy tak wysoka inflacja związana była głównie ze skutkami światowego kryzysu gospodarczego.
Dlaczego inflacja rośnie?
W tym konkretnym przypadku w Polsce wzrost inflacji związany jest ze wzrostem wynagrodzeń. Wprowadzenie przez rząd zdecydowanie wyższej pensji minimalnej odbija się na gospodarce. Pracodawcy muszą więcej płacić swoim pracownikom. Przez co w wielu przypadkach muszą podnieść ceny swoich produktów. Oznacza to wzrost średnich cen w kraju.
Dodatkową przyczyną inflacji jest niezrównoważony budżet państwa. O ile rząd mówi o najlepszym budżecie od lat, faktem jest, że łata się w nim dziury jednorazowymi przychodami. Takimi jak chociażby opłata przekształceniowa funduszów emerytalnych.
Czym jest inflacja?
Inflacja to proces wzrostu średnich cen w gospodarce. Poza wspomnianymi w przypadku Polski wzrostem cen i niezrównoważonym budżetem może ona mieć różne przyczyny. Inflację powodować może na przykład nadmierna podaż pieniądza, lub wadliwa struktura gospodarki. W Polsce za pilnowanie poziomu inflacji odpowiedzialny jest Narodowy Bank Polski.
Jakie są skutki inflacji?
Poza skutkami w skali polityki i gospodarki kraju inflacja ma realny wpływ na każdego z nas. Wysoka inflacja powoduje spadek wartości pieniądza. Z każdym miesiącem za tą samą kwotę ludzie mogą nabyć coraz mniej. To powiązane z niskim oprocentowaniem lokat i kont bankowych sprawia, że lepiej inwestować środki w dobra niż oszczędzać w bankach.
Czy opłaca się brać kredyty przy takiej inflacji?
Inflacja na poziomie 3,4% nie jest poważnym problemem gospodarczym. Do poziomu 5% mówimy o inflacji pełzającej. Jak sama nazwa, nie kojarzy się z niczym złym. Inflacja na poziomie 5-10% to już stan umiarkowany i realny powód do zmartwień. Powyżej 10-20% to już duży problem dla gospodarki danego kraju.
Eksperci nie przewidują znaczących zwrostów inflacji w Polsce w 2020 roku. Dlatego też decyzje o zakupie samochodu czy wzięcia kredytu nie powinny być dla nas zmartwieniem.
Zostaw komentarz